s.wokulski s.wokulski
197
BLOG

Ochronić Polskę przed agresją

s.wokulski s.wokulski Polityka Obserwuj notkę 2

Aby uchronić Polskę przed agresją, należy wprowadzić POWSZECHNE I OBOWIĄZKOWE przeszkolenie wojskowe. Dla mężczyzn i kobiet. Na wzór Szwajcarii. Tak, aby w razie agresji, KAŻDY obywatel był w stanie złapać za karabin w przeciągu kilku godzin od ataku.

Dlaczego Szwajcaria nie została zaatakowana przez Niemcy podczas II Wojny Światowej? Spójrzmy na jej położenie - otoczona przez Niemcy, Austrię i faszystowskie Włochy. Małe państewko, a jednak NIKT nie odważył się agresji. Czyż nie była łakomym kąskiem?

Jedna z hipotez mówi, że Szwajcaria uniknęła agresji z powodu depozytów, jakie przechowywała w swoich bankach. Druga, że wojsko szwajcarskie było bardzo dobrze wyszkolone i mobilizacja była ekspresowa. Obie hipotezy na wzajem się nie wykluczają. Polska, raczej, nie ma co liczyć na ochronę z powodu zagranicznych depozytów przechowywanych w polskich bankach (tak jak Szwajcaria) czy też z powodu złóż nafty (tak jak Arabia Saudyjska podczas wojny w Zatoce Perskiej). Musimy być przygotowani do obrony własnego terytorium sami. Tak, jak chociażby, podczas II Wojny Światowej - kto da gwarancje, że ponownie nie powtórzy się scenariusz, że nasi sojusznicy będą czekać, aż się wykrwawimy? Dla przypomnienia: „Anglia nie ma wiecznych wrogów ani wiecznych przyjaciół, ma tylko wieczne interesy”. Może i my powinniśmy zacząć trzymać się tej dewizy!?.

Prawdą jest, że KAŻDY obywatel Szwajcarii podlega obowiązkowemu szkoleniu. Warto podkreślić, że nie jest to żaden patologiczny pobór, jaki istniał do niedawna w Polsce. Zamiast więc wydawać pieniądze, na jakieś ordery, wojskowe emerytury, przestarzały sprzęt wojskowy, należy zainwestować w ludzi. To, że KAŻDY będzie potrafił strzelać, nie oznacza, że zaraz pójdziemy na wojnę! Tak ja Szwajcaria nawet nie musi być w NATO i jest neutralna! Niech POTENCJALNI agresorzy zdają sobie sprawę, że w przypadku ataku, napotkają realny opór, a nie jakąś namiastkę armii, wystraszonych ludzi, którzy co najwyżej będą rzucać kamieniami, butelkami z benzyną, malować wrogie napisy i chować się po lasach.

POWSZECHENE przeszkolenie ma mieć zadanie odstraszające. Chyba Rosja, nie będzie miała nic przeciwko?

Likwidacja poboru, de facto, zmniejszyła potencjał obronny Polski. NSR jest traktowane jako trampolina do wojska zawodowego, a wojsko zawodowe jako krótka droga do emerytury. To jest kolejna patologia, która trzeba zlikwidować. Proszę spojrzeć na armię naszych sojuszników w NATO. Jakoś tam nie ma czegoś takiego jak emerytura w wieku +/- 40 lat. Ludzie idą do wojska. Za swoją pracę są dobrze wynagrodzeni. Po skończeniu kontraktu, wracają do cywila i pracują dalej!

Tylko posiadając liczne i dobrze wyszkolone wojsko, będziemy traktowani jako liczący się PARTNER do rozmów. Kto chciałby zaatakować duże terytorium wiedząc, że Polska może w ciągu kilku godzin wystawić nie stutysięczną, a kilku milionową armię? Armię składającą się z wyszkolonych ludzie, a nie mięsa armatniego!

 

PS Powyższy tekst powstał jako komentarz do artykułu: Ochronić Polskę przed agresją, Stanisław Koziej, Rzeczpospolita

s.wokulski
O mnie s.wokulski

Programista, landlord, zdroworozsądkowy konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka